Powrót do serwisu MOSiR:
MOSiR

RALK - Sezon 2023/24

Współpracujemy z:
Sfera TV


Najlepsi w 1. lidze

1 Liga - Eval
Brak zdjęcia
Wojciech Szpyrka
(Wściekłe Psy)
33,67
1 Liga - Punkty
Brak zdjęcia
Marcin Salomonik
(Hica)
28,75
1 Liga - Asysty
Moralewicz
Michał Moralewicz
(Budsar)
5,92
1 Liga - Zbiorki
Brak zdjęcia
Marcin Salomonik
(Hica)
12,50

Aktualności

Mistrzostwa Śląska Reprezentacji Lig Amatorskich

13-01-2008 0:52 | Andrzej

logo

RALK Ruda Śląska – Bielska Liga Koszykówki 49:60 (13:11, 14:14, 12:15, 10:20)

RALK: Kucharczyk 8, Kaptacz 6, Hudzikowski 3, Nowrotek J. 0, Zalewski 6, Walicki 0, Miziniak 17, Marchacz 0, Swoboda 0, Milbrant 6, Bywalec 3

BLK: Piątek 0 Kuczmarz 1 Ostrowski 7 Suchy 2 Krzęcichwost 8 Miśkiewicz 0 Błotko 13 Konopka 2 Kozaczka 23 Kruczek 4

Gdyby ktoś obserwował drużynę z Bielska z widowni, pewnie nie dał by im szans z naszą drużyną. Jedynym wybijającym się zawodnikiem był Robert Kozaczka z nr 14. Mecz rozpoczął się dosyć wyrównanie, ale miałem nadzieję, że nasi zawodnicy „rozpoznają teren” i zaczną odskakiwać rywalowi. Niestety tak się nie stało. Nie potrafiliśmy wykończyć akcji, a zawodnicy z Bielska wykorzystywali nasze błędy i kończyli swoje akcje kontrą. Jedynym zawodnikiem, który potrafił się przebić przez „obronę” zawodników z Bielska był Miziniak. Częste zmiany nie pomagały. Nieco zawiedli zawodnicy podkoszowi, którzy często nie potrafili skutecznie zastawić i zebrać piłkę nawet gdy do zbierania było ich jednocześnie na boisku nawet 4 (Kaptacz, Milbrant, Marchacz i Zalewski). Do porażki przyczyniła się również bardzo słaba skuteczność z linii rzutów osobistych. Można odnieść wrażenie, że nasi zawodnicy zawodzili w każdym elemencie gry. W IV kwarcie grający na dużym luzie zawodnicy z Bielska spokojnie wygrali tą część gry i niespodziewanie uważana za łatwą do „przejechania” drużyna wygrała z naszą reprezentacją. Jedynym pozytywnym akcentem tego spotkania w moim odczuciu była „trójka” Milbranta z bardzo trudnej pozycji ;) Sędziowanie oraz „dach ” dla ławki lepiej przemilczę, bo nie oni wygrali mecz drużynie z Bielska, tylko nasi zawodnicy, swoją słabą postawą...


 
GALK Goczałkowice – RALK Ruda Śląska 77:56 (23:13, 18:12, 19:19, 17:12)

GALK: Ditmer 11, Cichoń 20, Grzanka 7, Kaczmarski 9, Pokorski 15, Hanusek 1, Białkowski 10, Przybyła 4

RALK: Kucharczyk 0, Kaptacz 8, Hudzikowski 13, Nowrotek 4, Zalewski 6, Walicki 3, Miziniak 4, Marchacz 3, Swoboda 6, Milbrant 7, Bywalec 2

Tym razem nasi przeciwnicy, gospodarze całego turnieju, „wyglądali” już lepiej od naszych poprzednich rywali, dlatego wiadome było, że będzie to mecz trudniejszy, tym bardziej, że dziwne przepisy GALK pozwalają na obecność w składzie drużyny jednego zawodnika zrzeszonego, a regulamin turnieju MŚLA akceptuje regulaminy poszczególnych lig amatorskich. Na nasze szczęście nieobecny był już Robert Rojek (Big Star Tychy). Mecz rozpoczął się od dwóch trójek i rzutu za dwa goczałkowickiego zawodnika z numerem 7 – Cichonia. Po pierwszych minutach mamy na tablicy wynik 10:0. Czas p. Kuczery nieco obudził naszych zawodników i dzięki temu do końca tej kwarty graliśmy kosz za kosz, ale dalej traciliśmy do przeciwników 10 punktów. I kwarta wydaje mi się przeważyła o wyniku spotkania, bo nasi zawodnicy nie potrafili już dość przeciwników do końca meczu. Jedynie w trzeciej kwarcie udało nam się zmniejszyć stratę do 8 punktów, głównie dzięki agresywnej obronie naszych zawodników, a przede wszystkim Hudzikowskiego oraz Kucharczyka, którzy „męczyli” przeciwników już na ich połowie. Jednak słaba postawa w ataku, a w głównej mierze spudłowane rzuty spod samego kosza (sam naliczyłem ok. 7 stuprocentowych sytuacji, które nie zostały wykończone), sprawiły, że zawodnicy RALK nie potrafili nawiązać kontaktu na tablicy wyników. Zawodnicy Goczałkowic po prostu trafiali na „swoje kosze” i grali to co mieli. Nasi podkoszowi zagrali już lepiej niż w poprzednim meczu, zbierali, jednak w moim odczuciu za mało eksploatowany był Bywalec, który będąc na boisku (zaledwie parę minut) dzielnie walczył na desce. No i 1/2 za trzy Milbranta w meczu również cieszy :) W tym spotkaniu muszę już zaznaczyć, że swoje odegrali sędziowie, którzy gwizdali bardzo słabo, chciało by się powiedzieć że tylko w naszą stronę ale dla gospodarzy  również, skutecznie zniechęcając zawodników do gry. Zaznaczę, że podczas turnieju odbywają się eliminacje do sędziowania II ligi, wiec zadaję sobie pytanie kto na Mistrzostwa Lig Amatorskich, zaprosza do sędziowania „amatorów” (?)


Pozostałe mecze:

Rybnik - Goczałkowice (9:11, 19:18, 16:32, 21:7) 65:68

Bielsko Biała - Bytom (8:15, 13:12, 30:12, 17:18) 68:57

Rybnik - Bytom (25:15, 25:24, 26:10, 15:17) 91:66


Relacja: Dawid Lato


RALK Ruda Śląska – RALK Rybnik 62-82 (18-30, 14-26, 20-12, 10-14)

 

RALK R.Śl.: Bywalec 16, Swoboda 10, Hudzikowski 8, Kaptacz 7, Marchacz 7, Nowrotek 6, Zalewski 4, Walicki 2, Kucharczyk 2, Kozak 0, Milbrandt 0

RALK Rybnik: Heliosz 32, Fojcik 20, Kaczmarczyk 8, Rajnhold 8, Gołysz 5, Polnik 4, Grzanka 3, Cuber 2

 

 

RALK Ruda Śląska - BeLKA Bytom 68-55 (14-10, 16-12, 16-17, 22-16)

 

RALK: Nowrotek 13, Milbrant 12, Swoboda 11, Zalewski 9, Kaptacz 8, Hudzikowski 5, Kucharczyk 4, Bywalec 4, Kozak 2, Walicki 0, Marchacz 0

BeLKA: Migała 16, Holeczek 14, Buczma 13, Przybycin 10, Bocewicz 0, Wolnik 0, Kowalczyk 0, Stankiewicz 0

 

 W ostatnim meczu - żartobliwie określanym jako "finał" - spotkały się drużyny, które wcześniej solidarnie poniosły po trzy porażki. Mecz zaczął się niemrawo, jakby żadnej z drużyn nie zależało na tym jednym zwycięstwie. Szybciej przebudzili się Bytomianie i to oni wyszli na kilku punktowe prowadzenie. Rudzianie jak zwykle grali zrywami. Właśnie moment dobrej obrony i szybkiej gry pozwolił reprezentacji RALK dojść przeciwnika i zapewnić sobie po I kwarcie kilkupunktową przewagę. Duża w tym zasługa Swobody, który zdobył pierwszych 7 punktów drużyny. II część gry to z kolei popis Nowrotka, tym razem to on zdobył dla RALK 7 punktów w kwarcie. W grze w dalszym ciągu nie było jednak płynności. Mnożyły się straty z jednej i drugiej strony. W zespole BelKA wyraźnie zmęczeni turniejem byli Wolnik, Stankiewicz i Kowalczyk. W tej sytuacji ciężar gry spoczywał na równie doświadczonym Migale, który w drugiej połowie raz po raz ogrywał Rudzian oraz Holeczku, który wsławił się m.in. celną trójka w ostatniej sekundzie III kwarty.  Nie mając jednak zbyt dużego wsparcia wśród kolegów, nie byli w stanie wygrać z dysponującą szerszym składem reprezentacją RALK. Kontrolując przebieg gry Rudzianie wygrali ostatecznie 68-55 i to oni mogli cieszyć się z pierwszego zwycięstwa.

Komentarze

Kurian | 16-01-2008 12:24 | iss062.iss.pl
Komentarz został zablokowany przez moderatorów.
imperator | 14-01-2008 18:41 | host-D9ADAC8C.elsat.net.pl
Komentarz został zablokowany przez moderatorów.

Dodaj komentarz

Aby dodawać komentarze trzeba być zarejestrowanym i zalogowanym w serwisie.

Logowanie i rejestracja

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Pokaż:

Ostatnie wyniki

RALK — Faza półfinałowa
Spotkania 2
Para 1:
Gwiezdno Flota72:56Budsarwięcej»
(13-04-2024 13:00)
Para 2:
Rybnik Team80:60Dobermanywięcej»
(13-04-2024 14:40)
Spotkania 1
Para 1:
Budsar80:111Gwiezdno Flotawięcej»
(06-04-2024 16:15)
Para 2:
Dobermany55:66Rybnik Teamwięcej»
(06-04-2024 17:35)
RALK — Finały
Spotkania 3
O 1. miejsce:
Dobermany64:42Rybnik Teamwięcej»
(06-05-2023 13:20)
Spotkania 2
Rybnik Team64:52Dobermanywięcej»
(29-04-2023 13:20)
O 3. miejsce:
Gwiezdno Flota62:68Monstarswięcej»
(29-04-2023 12:00)
Spotkania 1
O 1. miejsce:
Dobermany69:57Rybnik Teamwięcej»
(22-04-2023 13:20)
O 3. miejsce:
Monstars59:38Gwiezdno Flotawięcej»
(22-04-2023 12:00)