RALK - Sezon 2024/25 |
Najlepsi w 1. lidze
AktualnościDziś decydująca rozgrywka.27-05-2007 10:22 | AndrzejMecze stały na wysokim poziomie i trzymały w napięciu do samego końca. Ten o trzecie miejsce przez pierwsze fragmenty wydawał się być formalnością, Bobasy kontrolowali przebieg spotkania wygrywając różnicą około 5-6 punktów. Po przerwie "przebudził" się Mariusz Niedbalski (wyróżniony statuetką najlepszego strzelca sezonu zasadniczego), i wspólnie z Michałem Zalewskim (który "trzymał wynik w pierwszej połowie) WSHE szybko "doszli" Bobasów i walczyli o wygraną różnicą 11 punktów, co udało się dosłownie w ostatniej sekundzie i tym samym zdobyli 3 miejsce w tegorocznych rozgrywkach spychając na czwartą pozycję zawodników Bobasów. Relacja z meczu finałowego autorstwa Adama Pyki: Im więcej Piątka na boisku, tym gorzej dla Kocików... ..takie odniosłem wrażenie oglądając mecze finałowe. Kiedy parkiet musiał opuścić „Asiek” i z konieczności musiał wejść Piątek skończyła się poukładana gra rudzian. Szalone akcje „odpały” z dystansu i momentalnie rywale wypracowali kilku punktową przewagę. Wprawdzie potem nasz Antybohater został zmieniony na trzeciego rozgrywajka i Kociki wyszły na 1 punktową przewagę, ale w końcówce wiadomo kto wszedł... i wiadomo jak się skończyło... Dzisiejszy mecz był zdecydowanie różny od pierwszego. W końcu UNI-TEK zrozumiał że najprościej pokonać rywala próbując go zabiegać. Do tego trzeba uczciwie przyznać, że rudzkim weteranom nie siedział najlepiej rzut, co też miało duże znaczenie. Pierwsza połowa to minimalna dominacja Kotów, przy kapitalnej dyspozycji rzutowej Kowalczyka i o ogólnie Holeczka. Trzecie starcie było natomiast zdecydowanie najlepsze w wykonaniu gości z Katowic. Szybka gra, „gała” za trzy, to pozwoliło odrobić im straty, a później odjechać na 6 punktów. Wtedy też miała miejsce chyba najważniejsza sytuacja w kontekście całych zawodów, a mianowicie 5 przewinienie J. Wolnika. Jak się potem okazało nie ma on wartościowego zmiennika i bez niego Kociki to już zupełnie inna drużyna. Samą końcówkę już opisałem we wstępie, więc dodam tylko że dużo nie brakowało, aby to zwycięstwo katowiczanie podarowali, poprzez seryjnie marnowane rzuty wolne w ostatnich 3 minutach. Wygraną zapewnił im szalonym rzutem z dystansu Stroba. Po chwili piłkę stracili przeciwnicy i dzięki temu jutro będziemy mogli oglądać spotkanie nr III, po którym już na pewno poznamy MISTRZA RALK. Pomimo że nie lubię tego robić, napiszę parę słów o sędziowaniu. Wchodząc dziś i poprzednio na halę słyszałem opinię, że po co grać jak i tak Panowie z Gwizdkami „wygwizdają” Kocików na Mistrzów. Chyba nikt, kto dziś oglądał ten mecz nie wygłosi już takiej opinii. Tworzy to niepotrzebną presję i sędziowie są zmuszani do udowadniania na każdym kroku, że „nie gwiżdżą” dla Kocików. Gdy tą presję zaczynają też wywierać zawodnicy poprzez „próbę sędziowania,” to traci na tym tylko widowisko, ale winnych oczywiście wszyscy widzą w sędziach. Niech jutro wszyscy zajmą się tym co do nich należy, a jestem pewien że będzie ok. Ps. Moim celem nie było obrażanie czy jakaś prywatna antypatia do Pana Piątka. Po prostu zagrał on oba mecze na bardzo słabym poziomie ( eval potwierdzi). Ma on też tego pecha, że nominalnie I rozgrywającym jest „Profesor’’ Wolnik, więc różnica poziomów rzuca się bardzo mocno w oczy. Do tego pozycja na jakiej występują dodatkowo to eksponuje.
KomentarzeTa wiadomość nie została jeszcze skomentowana. Dodaj komentarzAby dodawać komentarze trzeba być zarejestrowanym i zalogowanym w serwisie. |
Logowanie i rejestracjaNie masz konta? Zarejestruj się! Ostatnie wyniki
|